Współczesny normcore. Czy bycie normalnym wciąż jest modne?
06-01-2023
Niektórzy go kochają, inni twierdzą, że niszczy kreatywność. Styl normcore pojawił się w naszej świadomości już jakiś czas temu, lecz wielu nadal nie potrafi go zdefiniować. Czym jest normcore i czy wciąż jest modny?
Aby zdefiniować normcore, trzeba wrócić do jego genezy. Mniej więcej 10 lat temu, kiedy największym hitem było etui na telefon w kształcie frytek McDonald's i legginsy galaxy, a Miley Cyrus obcięła włosy na krótko i nosiła kolorowe body, świat mody powoli zaczął dusić się w przepychu. Wskutek tego przypomniano sobie, czym jest minimalizm, i zaczęto doceniać naturalność. Tak powstała moda na tak zwanego „przeciętniaka”. Znaczenie „normcore” jest dość nieuchwytne. Powstało z połączenia dwóch słów: „normal” i „hardcore”, co w wolnym tłumaczeniu oznacza „ekstremalnie normalny”. Nazwę tę wymyśliła grupa K-Hole prognozująca trendy. W wielkim skrócie normcore to styl na niewyróżnianie się. Z tego powodu często określa się go antymodą, a fakt, że za ikony normcore’u uznaje się Steve’a Jobsa i Marca Zuckerberga, jedynie podtrzymuje to przeświadczenie. Z kolei bardziej przychylna normcore’owi grupa odbiorców za inspiracje podaje niezobowiązujący styl lat 90-tych z serialem „Beverly Hills, 90210” i strojami postaci z filmów Woody’ego Allena, np. Diane Keaton w „Annie Hall”, na czele.

udostępnij