Tomas Høffding (WhoMadeWho) – najfajniejszy człowiek na świecie [rozmowa]
08-11-2020
Jakieś 12 lat temu po raz pierwszy usłyszałam kawałek „Keep Me In My Plane” zespołu WhoMadeWho. Od tamtej pory aktywnie śledziłam ich dokonania muzyczne. Pierwsze dwie płyty znam na pamięć i dokładnie pamiętam, jak w 2011 roku, tuż po mojej przeprowadzce do Berlina, przemierzałam miasto na rowerze, podczas gdy w słuchawkach leciało „Hello Empty Room” albo „TV Friend”. Później, w 2014 roku, udało mi się zobaczyć WhoMadeWho na żywo podczas koncertu na Kreuzbergu. W pewnym momencie Tomas zszedł ze sceny (zawsze mam tak, że wpada mi w oko konkretna osoba z zespołu; ze Stonesów najbardziej lubię Keitha, a z WhoMadeWho właśnie Tomasa). Ma piękne, ciemne oczy, pełne usta i świetny głos. Stałam w pierwszym rzędzie (na bardzo wysokich obcasach, żeby wyróżniać się ponad głowami innych dziewczyn). Tomas przeszedł koło mnie, a ja krzyknęłam: „Kiss me!”. Popatrzył na mnie z fascynacją, po czym pocałował mnie w policzek. Tak to się zaczęło.
udostępnij
Polecane