Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny, Zbigniew Ziobro, poinformował o powstaniu projektu ustawy, którego celem jest uniemożliwienie adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. Co ciekawe, konferencja prasowa odbyła się tego samego dnia, kiedy Parlament Europejski ogłosił całą Unię Europejską „Strefą wolności dla osób LGBTIQ”. Minister Ziobro zapewnia, że pomysł popiera znacząca większość Polaków.

Odpowiedż na „lukę" w prawie

- Wspólnie z panem ministrem Michałem Wójcikiem Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało ustawę, która ma (...) w sposób skuteczny ochronić dzieci przed tego rodzaju decyzjami, które mogłyby oznaczać adopcję przez pary pozostające we współżyciu homoseksualnym — mówił Ziobro podczas czwartkowej konferencji.

Projekt ustawy „chroniącej dzieci przed adopcją przez pary homoseksualne" przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości we współpracy z ministrem oraz członkiem Rady Ministrem, Michałem Wójcikiem. Zmiany mają zlikwidować lukę prawną istniejącą w Polskim prawie, które nie mówi o zakazie adopcji przez osoby żyjące w związkach z osobami tej samej płci.

- Brzmienie tego przepisu jest klarowne: przysposobić nie może osoba pozostająca we wspólnym pożyciu z osobą tej samej płci, a więc para homoseksualna nie będzie mogła adoptować dziecka - podkreślał Wójcik.

Kolejne zapowiedziane zmiany dotyczą ustawy o wspieraniu rodziny. Chodzi o regulacje przeprowadzania wywiadu adopcyjnego. Ośrodki adopcyjne będą zobowiązane do dokładnej analizy sytuacji osobistej kandydatów na rodziców adopcyjnych, co w znaczący sposób może naruszyć ich prywatność. Co więcej, zmiany mają dotyczyć również Kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z nowym przepisem osoby ubiegające się o adopcję dziecka będą musiały wypełnić przyczenie, że mówią przed sądem prawdę i tylko prawdę. Za złożenie fałszywych zeznań grozi odpowiedzialność karna.

Na rządowej stronie możemy przeczytać, że projektowana regulacja wychodzi naprzeciw oczekiwaniom społecznym, a w badaniach opinii publicznej ok. 70-80 proc. Polaków opowiada się przeciwko adopcji dzieci przez pary homoseksualne.

Zakaz adopcji dzieci przez pary homoseksualne to dopiero przygrywka. Rozumiem wczorajszy jazgot naszych przeciwników, ale Polska musi pozostać wyspą normalności.🇵🇱
— Michał Wójcik (@mwojcik_) March 12, 2021

Komentarz Kampanii Przeciw Homofobii

- Przygotowując projekt ustawy zakazującej adopcji dzieci przez pary jednopłciowe Minister Ziobro zaklina rzeczywistość nie dostrzegając, że w Polsce w tęczowych rodzinach już teraz wychowuje się 50.000 dzieci. Działanie na rzecz dobra najmłodszych, jak próbuje tłumaczyć swój projekt Ziobro, to w rzeczywistości działanie na szkodę tych dzieci, które są wychowywane przez dwie mamy lub dwóch ojców. Panie Ministrze, dość wycierania sobie gęby dziećmi! - apeluje Kampania Przeciw Homofobii.

W przeciwieństwie do tego, co twierdzi Ziobro, zakazanie adopcji przez pary jednopłciowe to działanie na szkodę dzieci. Jak słusznie zauważa KPH, wszystkie istniejące badania naukowe, które prowadzone są już od ponad czterdziestu lat, dowodzą jednoznacznie, że wychowywanie się przez dziecko w rodzinie jednopłciowej nie narusza w jakikolwiek sposób jego dobra. Badania nie potwierdzają również, aby wychowanie dzieci w nieheteronormatywnym modelu rodziny w jakikolwiek sposób negatywnie wpływało na ich rozwój.

W oświadczeniu Kampania Przeciw Homofobii zwraca uwagę, że projekt Ziobry to kolejny krok w stronę infekowania polskiego ustawodawstwa homofobią oraz kolejny przestanek na drodze do zezwolenia na dyskryminację społeczności LGBT zgodnie z prawem. Przede wszystkim jednak nowe przepisy mogą pogorszyć sytuację dzieci, które już żyją w rodzinach jednopłciowych oraz przyczyniać się do ich stygmatyzacji.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Kampania Przeciw Homofobii (@kph_official)

Odpowiedź na Strefę wolności dla osób LGBTIQ

Ziobro ogłosił projekt ustawy 11 marca, czyli dokładnie tego samego dnia, kiedy Parlament Europejski ogłosił całą Unię Europejską „Strefą wolności dla osób LGBTIQ”. Przyjęcie rezolucji to kolejny dowód na to, że Unia Europejska nie zgadza się na dyskryminację społeczności LGBT. Za jej przyjęciem głosowało 492 europosłanek i europosłów, a przeciw było 131 (w tym m.in. Witold Waszczykowski, Beata Szydło, Beata Kempa i Joachim Brudziński). Od głosu wstrzymało się 46 osób. Rezolucja odwołuje się do ważnych dokumentów przyjętych w ostatnim czasie przez unijne instytucje (np. Memorandum na temat stygmatyzacji osób LGBTI w Polsce) oraz wskazuje konsekwencje finansowe które dotknęły Polskę.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Kampania Przeciw Homofobii (@kph_official)

/tekst: Daniel Rabiczko/