Przyszłość w garażu. Malownicza droga Volvo do samochodów autonomicznych
29-05-2020
Epidemia sprawiła, że niemalże cały świat na chwilę wstrzymał oddech. Zamknięci w domach mieliśmy moment na to, by odkurzyć zapomniane książki, które od dawna czekały na swoją kolejkę, dawne pasje, na które nie mieliśmy czasu, czy też znaleźć nowe zainteresowania dzięki ofertom darmowych kursów online. Dla wielu był to czas mniejszych lub większych refleksji związanych z kondycją współczesnego świata, ale też i niesamowitą drogą jaką przeszedł człowiek w swym rozwoju. Przyzwyczajeni do świata sztucznej inteligencji, w którym technologie na każdym kroku ułatwiają nam życie, nie zastanawiamy się na co dzień jak wyglądała nasza droga do miejsca, w którym jesteśmy. W kwestii motoryzacji, stosunkowo jeszcze całkiem niedawno, biorąc pod uwagę skalę gatunku ludzkiego, ludzie podróżowali konno lub powozami, a kilkadziesiąt lat temu samochód w Polsce był luksusem, na który stać było tylko nielicznych. Tymczasem jesteśmy w momencie, w którym samochody autonomiczne to nie śpiew dalekiej przyszłości czy wizjonerstwo twórców filmów sci-fi, tylko rzeczywistość, która staje się naszym udziałem. Przyzwyczailiśmy się już do takich funkcji jak tempomat, automatyczne doświetlanie zakrętów czy asystent parkowania.
udostępnij
Polecane