Jak wynika z danych Biblioteki Narodowej w naszym kraju książki czyta ok. 40% Polaków. Choć nie jest to imponujący wynik, wydawnictwa, autorzy oraz wypożyczalnie książek wciąż robią, co mogą, aby uczynić tę czynność jeszcze bardziej przystępną, atrakcyjną i interesującą.

Na świetny pomysł wpadli pracownicy Biblioteki w Oleśnicy, którzy zdecydowali się połączyć siły z rowerzystami Oleśnica Bajk Stajl. W efekcie powstał oryginalny rower książkowy, umożliwiający Stanisławowi Królowi, członkowi wspomnianej grupy rowerowej, dostarczyć zamówienia wszystkim zainteresowanym.

Moc słowa pisanego

Współcześnie niestety coraz częściej lekceważy się książki, które przegrywają w starciu z social mediami, ebookami i technologią. Tymczasem pomysł rozwożenia powieści na rowerze wziął się właśnie z... książki "My Cool Bike" Chrisa Haddona, przeczytanej przez jednego z pracowników oleśnickiej biblioteki. Gdyby nie to, pomysł mógłby nigdy się nie narodzić.

- Oleśniccy bibliotekarze chętnie dostarczą książki do domu i odbiorą przeczytane. Teraz przy wsparciu naszej biblioteki rowerowej BOOKWORM będzie to jeszcze wygodniejsze i szybsze. Oleśnicka biblioteka oferuje m.in. książki z dużą czcionką i audiobooki – książki do słuchania na płytach CD. Usługa skierowana głównie do osób starszych i z niepełnosprawnością jest bezpłatna i dostępna w godzinach pracy biblioteki - możemy przeczytać na fanpage'u Oleśnica Bajk Stajl.

Dlaczego rower? Generuje mniejszy ślad węglowy niż samochód, a przy okazji to świetna szansa na zwiększenie świadomości społeczeństwa na temat zmian klimatycznych. Dowozy odbywają się w każdy piątek w godzinach 14.00-16.00 i są całkowicie darmowe. Wystarczy telefonicznie zgłosić zapotrzebowanie na konkretną pozycję w Bibliotece w Oleśnicy lub Bibliotece Pod Pegazem. Ten gest to ogromny ukłon w stronę osób, które chcą skorzystać z biblioteki, lecz nie są w stanie dotrzeć do niej samodzielnie. Przyczyny mogą być różne – trudności z poruszaniem czy też brak podjazdu dla osób na wózku inwalidzkim.

Biblioteczny rower może pomieścić nawet 200 tytułów i posiada odpowiednie zabezpieczenia, umożliwiające ochronę książek w razie załamania pogody. Pieczę nad nim sprawuje Stanisław Król, który na czas trwania akcji został oficjalnym pracownikiem biblioteki. W celu zwiększenia zasięgu projektu biblioteka skontaktowała się także z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, by upewnić się, że podopieczni ośrodka na pewno wiedzą o możliwości zamówienia książek.

Każdemu według potrzeb

Biblioteka w Oleśnicy to nie jedyne miejsce, w którym można zamówić książki do domu. Podobną usługę oferuje m.in. Gminna Biblioteka Publiczna w Cedrach Wielkich, rozwożąca tytuły do mieszkańców w pierwszą środę każdego miesiąca. Zamówienia można składać telefonicznie oraz mailowo. Książki dowożą również bibliotekarze oraz wolontariusze działający w ramach Klubu Wolontariatu przy MBP Miejska Biblioteka Publiczna z Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Marii Dąbrowskiej w Słupsku.

Mieszkańcom Krakowa z pewnością nie jest obca Lotna Czytelnia, czyli wspólna inicjatywa Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Krakowie i Stowarzyszenia Kraków Miastem Rowerów. Co najlepsze, w tym przypadku nie potrzeba nawet karty bibliotecznej, a po przeczytaniu danej pozycji wystarczy zwrócić ją z powrotem do bibliotecznego roweru lub do biblioteki na ul. Rajskiej.

Warto sprawdzić, czy lokalne czytelnie nie oferują takiej możliwości, ponieważ przykładów jest dużo więcej. W tym gronie znajdują się m.in. Miejska Biblioteka Publiczna im. Jarosława Iwaszkiewicza w Lęborku, niektóre filie poznańskiej Biblioteki Raczyńskich, która rozpoczęła program VIVA senior i dowozi książki w każdy poniedziałek, Miejska Biblioteka Publiczna w Kobyłce, Miejska Biblioteka Publiczna im. Juliusza Słowackiego w Tarnowie, Miejska Biblioteka Publiczna w Bartoszycach, Gminna Biblioteka Publiczna w Masłowie czy Biblioteka Publiczna na warszawskim Bemowie.