Joe Berlinger bez skrępowania wytyka liczne błędy popełnione przez policję już na wczesnych etapach śledztwa. Nie ukrywa również swojej krytycznej opinii wobec oskarżeń rzuconych przez detektywów w stronę pogrążonych w żałobie rodziców i towarzyszącej temu brutalnej nagonki medialnej.
Motywowany chęcią zwrócenia dobrego imienia rodzinie zamordowanej dziewczynki dokument, jest nie tylko hitem Netfliksa (w ciągu tygodnia zdążyło zobaczyć go ponad 13.4 miliony użytkowników), ale też impulsem do kontynuowania policyjnego postępowania. Najnowsze techniki kryminalistyczne wykorzystujące badania nad DNA przywracają nadzieję, że i w tej sprawie sprawiedliwości stanie się zadość.
Gdyby rzeczywiście do tego doszło, nie byłby to pierwszy przypadek, gdy serial z gatunku true crime ma realny wpływ na losy śledztwa. Za przykład może posłużyć wspomniany już wcześniej „Raj utracony”, za którego sprawą niesłusznie skazani mężczyźni zostali uwolnieni po osiemnastu latach odsiadki.