Widoczność przede wszystkim

W piątek 27 października po raz siódmy świętujemy Tęczowy Piątek, który w tym roku odbywa się pod hasłem „Safe Space”. W tym roku jest to wyjątkowe wydarzenie, ponieważ PIS-owi nie udało się uzyskać większości parlamentarnej w wyborach parlamentarnych. Zmiana rządu oznacza również zmianę na stanowisku ministra edukacji. W dyskusjach padają nazwiska takie jak Agnieszka Dziemianowicz-Bąk czy Przemysław Staroń. Jedno jest pewne: bardzo wielu uczniów i nauczycieli odetchnie z ulgą, gdy minister Czarnek odejdzie ze stanowiska.

Tęczowy Piątek obchodzi ponad 100 szkół z różnych miast i miejscowości w Polsce. Tegorocznym organizatorem jest FundacjaGrowSpace, która zachęca osoby uczniowskie do budowania safe space, czyli bezpiecznej przestrzeni w swojej szkole, a także zwrócenia uwagi na obecność tęczowych osób społecznościach szkolnych. W akcji chodzi przede wszystkim o widoczność oraz pokazanie osobom LGBTQ+, że mają wsparcie i nie są w tym wszystkim same. Kolejnym celem jest odwrócenie efektu mrożącego, jakie wywołały projekty typu Lex Czarnek oraz słowa przedstawicieli rządu na temat społeczności LGBTQ+.

alt text

Bycie osobą LGBTQ+ w małej miejscowości

Teraz najważniejsze jest to, aby dać osobom uczniowskim i nauczycielskim narzędzia do tworzenia bezpiecznej przestrzeni. A niestety nie jest to wcale takie oczywiste. O doświadczenie bycia osobą LGBTQ+ w małej miejscowości zapytaliśmy 17-letniego Błażeja Brodowskiego, który pochodzi z Mikołajek Pomorskich i w ramach Tęczowego Piątku organizuje spotkania online na temat safe space dla osób ze szkoły. Obecnie od niedawna uczęszcza do Szkoły w Chmurze.

„Bycie osobą biseksualną w małej miejscowości bywało problematyczne, gdyż wielu mieszkańców nie toleruje społeczności LGBTQ+ lub osób, które mają inne preferencje. Często spotykałem się z różnymi przezwiskami. Przez pewien czas mnie to raziło, ale z czasem przestałem przejmować się opinią innych, bo wiedziałem, że muszę być SOBĄ. Swoją orientację odkryłem dosyć szybko, ale nie ujawniłem jej, gdyż bałem się, jak zareagują rodzice i rodzina. Ten proces wcale nie był trudny — zorientowałem się, kiedy pierwszy raz wszedłem w związek z dziewczyną. Wtedy uświadomiłem sobie, że jestem biseksualny, czyli czuję pociąg do mężczyzny lub kobiety. Wiedziałem, że jestem po prostu sobą”, mówi Błażej.

A dlaczego Błażej zaangażował się w walkę o równość?

„Postanowiłem zaangażować się w walkę o równość, ponieważ nie chcę, aby ktoś był dyskryminowany lub postrzegany inaczej ze względu na swoją orientację. Chcę, aby każdy z nas czuł się bezpiecznie w swoim otoczeniu, przy swoich bliskich, znajomych. Chcę, aby każdy mógł wyrażać siebie i nie przejmował się opinią innych. Chcę, aby te osoby były sobą!”, wyjaśnia.

Błażej Brodowski, materiały własne

I ty możesz dołączyć do Tęczowego Piątku!

Osoby uczniowskie mogą włączyć się w akcje, dołączając do sieci wolontariackiej, gdzie otrzymają przygotowanie oraz tęczowe ramki na zdjęcia, wlepki oraz interaktywne plakaty. Odbywa się też konkurs na najlepsze zdjęcie z Tęczowego Piątku, który można śledzić na Instagramie: @teczpowypiatek. Kapituła konkursu nagrodzi najlepsze zdjęcia wyjątkowymi, tęczowymi nagrodami.

Już w zeszłym tygodniu do szkół trafiły specjalnie przygotowane pakiety edukacyjne oraz promocyjne. Dziś natomiast startuje unikatowy program edukacyjny, skupiający się na tematach antydyskryminacyjnych. Do lutego będą mogły z niego korzystać osoby nauczycielskie oraz uczniowskie.

View this post on Instagram

A post shared by Tęczowy Piątek (@teczowypiatek)