Ze śmiercią nam do twarzy – alternatywne formy pochówku
Autor: Agnieszka Sielańczyk
18-09-2023
Od najmłodszych lat większość z nas doskonale wie, dokąd zmierzamy – sześć stóp pod ziemię. Nie wszyscy jednak spodziewali się, że XXI wiek przyniesie w tej kwestii pewne zmiany. W swoją „ostatnią podróż” można wybrać się szałowo i modnie.
I tak oto można zostać wydrukowanym w 3D w postaci spinacza do prania, wysłać swoje prochy w kosmos, pozostać w pamięci bliskich ulubioną piosenką lub kamieniem szlachetnym w ich biżuterii. Czyż to nie ekscytujące? Minusem może być oczywiście fakt samej śmierci, ale nie bądźmy małostkowi – to w końcu jedyna pewna rzecz w życiu.
udostępnij
Polecane