Czerwiec otworzy Orange Warsaw Festival, podczas którego wystąpią topowi, międzynarodowi artyści. W dniach 2-3 czerwca Tor wyścigów konnych Służewiec zamieni się w raj dla miłośników dobrej muzyki. W zeszłym roku bawiliśmy się do utworów Tylera, The Creator, Florence + The Machine, Stormzy’ego Charli XCX, Nasa, Foals czy Sigrid.

Popowa ofensywa

Choć tegoroczny line-up jest nieco bardziej popowy, istnieje duża szansa, że w tym roku scena OWF dosłownie zapłonie. Pierwszego dnia swoje show zaserwują Sam Smith i na pewno nie zabraknie najgorętszego utworu 2022 roku. Mowa oczywiście o magnetycznym „Unholy”, nagranym w duecie z Kim Petras. Na początku kariery Sam Smith byli określani jako „męska wersja Adele”. Dziś stawiają na bardziej taneczny repertuar i wymykają się wszelkim ramom. Ta przemiana wzbudziła spore kontrowersje. „»Gdyby to był Harry Styles...«”. Awantura o klip Sama Smitha, czyli homofobia i podwójne standardy” – pisaliśmy w naszym tekście.

Oprócz niego na scenie zobaczymy Zarę Larsson – szwedzką sensację oraz autorkę hitów takich jak „Lush Life”, „Never Forget You”, „Ain’t My Fault” czy „Can’t Tame Her”, który zapowiada jej nowy album. Po debiucie w 2008 roku jako dziesięcioletnia zwyciężczyni szwedzkiego talent show „Talang” kariera Zary nabrała takiego rozpędu, że ciężko podsumować jej osiągnięcia. W końcu artystka zawita również do Polski!

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Orange Warsaw Festival (@orange_warsaw_festival)

Kolejnym występującym jest pochodzący z Sydney raper i piosenkarz Kid LAROI. W 2016 roku został zauważony m.in. przez nieżyjącego już Juice WRLDa, który w tamtym czasie stał się dla młodego muzyka mentorem. O jego talencie szybko rozmawiać daleko poza Australią, co wkrótce otworzyło drzwi do współpracy z gwiazdami pokroju Miley Cyrus czy Justina Biebera. Nagrany z Bieberem kawałek „Stay” był jednym największych światowych przebojów ostatnich lat, zbierając ponad 2 miliardy streamów w samym Spotify. Na tę chwilę zagraniczną część line-upu drugiego czerwca zamyka Alina Pash – ukraińska artystka, która zasłynęła utworem „Bitanga”. Jeśli chodzi o polskich artystów, to tego dnia zobaczymy koncerty Jana-Rapowanie, Ralpha Kaminskiego i Vita Bambino.

A co czeka nas drugiego dnia?

Do Polski powróci uwielbiana w naszym kraju Ellie Goulding. Na początku kwietnia gwiazda wydała swój długo wyczekiwany piąty album studyjny zatytułowany „Higher Than Heaven”. Promowały go kawałki takie jak „By the End of the Night”, „Easy Lover”, „Let It Die” i „Like a Saviour”. Ostatnio Ellie wydała także utwór „Miracle”, stworzony we współpracy z Calvinem Harrisem – w poprzednich latach duet dostarczył nam przeboje „I Need Your Love” czy „Outside”.

W ostatnich miesiącach dużo mówiło się o koncertach zespołu 1975, którego frontman, Matt Heally, jadł na scenie surowe mięso, udawał masturbacje, palił papierosy czy… całował fanki. Czy Healy zaszaleje również drugiego dnia OWF? Przekonamy się już niebawem! Wiemy natomiast, że podczas tego występu usłyszymy kawałki z nowej płyty zespołu „Being Funny in a Foreign Language”.

Noc będzie należała do Martina Garrixa – holenderskiego Dja, który ma na koncie współprace z m.in. czy Duą Lipą. To właśnie on zagwarantuje nam niezapomniane zakończenie tegorocznego festiwalu. Drugiego dnia nie zabraknie polskich polskiej reprezentacji. W line-upie znajdują się m.in. OKI, Otsochodzi, Daria Zawiałow oraz Jann.

Jedno jest pewne: będzie się działo! Bilety (jednodniowe i karnety) dostępne na www.altersklep.pl.