Zanim podejmiemy decyzję o wprowadzeniu znaczących zmian do codziennego kalendarza, dobrze uzbroić się w odpowiednią wiedzę. O ile tę na temat kondycji fizycznej czy zdrowego żywienia zdobywamy przez całe życie, a Internet jest pełen mniej lub bardziej wartościowych publikacji na ten temat, o tyle kwestia nałogów, takich jak palenie papierosów, jest nieco bardziej złożona. W ostatnich latach przeprowadzono sporo badań i testów mających na celu zbadać wpływ kolejnych alternatyw dla tradycyjnych papierosów na zdrowie ludzkie. Ważne jest, by sięgać po sprawdzone, przebadane produkty i chociaż można wybierać spośród wielu na rynku, jednym z najistotniejszych elementów, na które powinno się zwracać uwagę, jest bezpieczeństwo użytkowania oraz jakość gwarantowana systemem testów. W ostatnim czasie wnikliwym badaniom w czterech brytyjskich klinikach poddano podgrzewacze glo hyper+. Udział w badaniach wzięło 500 wolontariuszy w wieku od 23 do 55 lat. Zaprezentowane w naukowej publikacji wyniki wykazały, że całkowite przejście na glo spowodowało statystycznie istotne zmiany w zakresie tzw. „biomarkerów narażenia” oraz „biomarkerów potencjalnej szkody” w porównaniu z kontynuacją palenia. W przypadku większości mierzonych wskaźników redukcje szkód zaobserwowane u osób korzystających z tego urządzenia były podobne do tych obecnych u osób, które zupełnie przestały palić*.
Są jednak i inne alternatywy. Naukowcy badający ekspozycję organizmu na szkodliwe czynniki stworzyli tzw. skalę obniżania ryzyka (risk continuum), według której najmniej szkodliwe są: nikotynowa terapia zastępcza (NRT), potem produkty doustne (w tym saszetki nikotynowe), następnie e-papierosy dostępne w systemach otwartych oraz zamkniętych (jak np. Vuse ePen), sproszkowany tytoń i wspomniane podgrzewacze tytoniu, a na szarym końcu tradycyjne papierosy i cygara.
Na temat ograniczania ryzyk zdrowotnych związanych z paleniem wypowiadał się też m.in. prof. Andrzej Sobczak ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach:
„– Faktycznie można stwierdzić, że e-papieros może być drogą do zmniejszenia szkód wyrządzonych przez tradycyjne papierosy. Programy z użyciem e-papierosów wdraża się w Nowej Zelandii, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, gdzie programy redukcji szkód za pomocą e-papierosów są już realizowane na poziomie rządowym. (…) Osobiście widzę bardzo duży potencjał w e-papierosach jako narzędziu wspomagającym rzucenie palenia, o ile ten proces będzie wspomagany przez inne metody zwalczania nałogu” stwierdził naukowiec.
Specjaliści podkreślają jednak, że nie chodzi o przerzucenie się z papierosów na mniej szkodliwe zamienniki, lecz o ich pomocną rolę w trudnej „fazie przejściowej”. Według większości międzynarodowych badań naukowych alternatywy dla tradycyjnych wyrobów tytoniowych są o ok. 90-95% mniej szkodliwe, bo nie zawierają najbardziej szkodliwych dla zdrowia substancji smolistych.