Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza przygotowało w ubiegłym roku świąteczną kampanię. W 27 polskich miastach zawisły plakaty i billboardy przedstawiające zdjęcia tęczowych rodzin w świątecznych stylizacjach.

Bohaterkami i bohaterami kampanii są Alicja i Patrycja, mamy Zoi; Karolina i Ola, mamy Olka; Kasia i Ewelina, mamy Amelii oraz Milena i Ola, mamy Tadzika i Edzia. Mamy podzieliły się swoimi doświadczeniami i problemami w filmach opublikowanych w serwisie YouTube. Opowiedziały o swoich coming outach oraz chwilach radości i smutku.

Twórcy kampanii chcieli przypomnieć, że w Polsce – wbrew temu co myślą niektórzy – są rodziny LGBT+ wychowujące dzieci. Niestety, pary jednopłciowe wciąż muszą mierzyć się z przeciwnościami wymierzonymi w nie przez państwo. Jak wynika z raportu opublikowanego na jestesmyrodzina.pl 56% Polaków uważa, że osoby tej samej płci powinny móc wziąć ślub, by zapewnić bezpieczeństwo swoim pociechom. W razie śmierci biologicznego rodzica, osoba wychowująca z nią wspólnie dziecko nie ma w końcu do niego żadnych praw!

Alicja i Patrycja, mamy Zoi, w kampanii opowiedziały o problemach stojących przed rodzicami nieheteronormatywnymi. Patrycja, która nie jest biologiczną mamą Zoi, nie będzie mogła w przyszłości usprawiedliwić choćby nieobecności dziecka w szkole. Są to problemy dnia codziennego, o których często zapominamy w dyskusji o małżeństwach jednopłciowych czy związkach partnerskich.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Miłość Nie Wyklucza (@miloscniewyklucza)

Według szacunków przedstawionych na jestesmyrodzina.pl w Polsce może być nawet 50 tys. rodzin jednopłciowych. 65% ankietowanych uważa, że para dwóch osób tej samej płci wychowująca biologiczne dziecko jednej z nich jest rodziną. Niestety, świadomość Polaków jest wciąż bardzo niska. Co czwarta osoba nie wie, czy w Polsce żyją tęczowe rodziny, a co piąta uważa, że ich nie ma.

W tym roku Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza ponownie rozpoczęło w grudniu zbiórkę podpisów pod apelem o wprowadzenie równości małżeńskiej w Polsce. Z tej okazji w całym kraju zawisło ponad sto billboardów z hasłem „Mówię tak!".

"Wprowadzenie równości małżeńskiej wymaga przegłosowania tylko jednej ustawy, która jest gotowa od lat" – nasza grupa prawna napisała ją w 2016 roku, mówi Ola Kaczorek, współprzewodnicząca stowarzyszenia w rozmowie z wirtualnemedia.pl

Zrównanie par osób tej samej i różnej płci w prawie do zawierania małżeństw, jest jednym z głównych postulatów społeczności LGBT+ w Polsce. Brak tych regulacji oznacza, że pary te są traktowane jak obce wobec siebie osoby, bez możliwości ingerencji w sytuacji ciężkiej choroby, wypadku lub śmierci jednej z nich. Co więcej – w wypadku śmierci jednego z rodziców, dziecko wychowywane przez dwie matki lub dwóch ojców uznawane jest za sierotę.

Równość małżeńską wprowadziły do tej pory 34 kraje świata. W Unii Europejskiej tylko 6 krajów Unii nie wprowadziło żadnych rozwiązań: Bułgaria, Litwa, Łotwa, Rumunia, Słowacja i Polska.

tekst: Julita Karpacz / Agnieszka Sielańczyk