Jak Peele odmienił Hollywood. Recenzja filmu „Nie!"
30-08-2022
Mające premierę w 2017 roku „Uciekaj!” Jordana Peele, stało się niespodziewanym sukcesem, inaugurując tym samym zupełnie nową erę „czarnego horroru”i zgarniając Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny. Twórca ten, w niespotykany dotychczas sposób, połączył referencyjną symbolikę Afroamerykańskiej społeczności z jej współczesnym egzystencjalizmem. Przypomniał nam również o tym, że osoby czarnoskóre od zawsze były częścią kina grozy. Peele na zawsze odmienił Hollywood.
Kiedy „Uciekaj!” było w zasadzie dość konwencjonalną, aczkolwiek odważną historią o przepracowaniu traumy i od zawsze zaszytym w strukturach społecznych USA instytucjonalnym rasizmie, jego najnowszy film „Nie!” skupia się na roli osób czarnoskórych w przemyśle filmowy oraz ludziom, którym zależało i wciąż zależy na tym, by ich tam nie było. Bo film ten w równym stopniu poświęca uwagę historycznym machinacjom, mającym na celu wymazanie „kolorowej” części kina, jak również im współczesnym odpowiednikom. 

udostępnij