Advertisement

Guadagnino, Lanthimos, Anderson. Najbardziej wyczekiwane filmy tej jesieni

Autor: Anna Rupacz
12-09-20253 min czytania
Guadagnino, Lanthimos, Anderson. Najbardziej wyczekiwane filmy tej jesieni
fot. kadr z filmu „Bugonia”,
Za ostatnimi zapowiedziami filmowymi nie sposób nadążyć. Tegoroczne festiwale przyniosły widzom wiele ekscytujących tytułów, których kinowe premiery zaplanowane są jeszcze na ten rok. Poniżej przedstawiamy te, na które jesienią czekamy najbardziej.
Od solowego debiutu reżyserskiego Benny'ego Safdie'go, przez remake południowokoreańskiej komedii sci-fi „Save the Green Planet!” w reżyserii Yorgosa Lanthimosa, aż po najnowszą propozycję Paula Thomasa Andersona z Leonardo DiCaprio i Seanem Pennem w rolach głównych. W kinach znajdziemy nowe dzieła jednych z najbardziej uznawanych współcześnie twórców, ale nie zabraknie równie ekscytujących, choć mniej oczywistych, produkcji takich jak „Springsteen. Ocal mnie od nicości”. Dla fanów kina tegoroczna jesień zapowiada się emocjonująco.
1/6
„Springsteen. Ocal mnie od nicości”, Scott Cooper
„Springsteen. Ocal mnie od nicości” to kronika powstawania albumu „Nebraska” Bruce'a Springsteena z 1982 roku, kiedy był młodym muzykiem u progu światowej sławy. Zmagał się jednak z presją sukcesu i duchami przeszłości. Nagrany na czterotorowym magnetofonie w sypialni Springsteena w New Jersey album ten stanowił punkt zwrotny w jego życiu i jest uważany za jedno z jego najtrwalszych dzieł – surową, nawiedzoną płytę akustyczną, pełną zagubionych dusz, które poszukują powodu, by wierzyć. W rolę legendarnego muzyka wcieli się, znany z „The Bear”, Jeremy Allen White.
W polskich kinach od 24 października.
„Po polowaniu”, Luca Guadagnino
Film opowie historię profesorki college'u (Julia Roberts), która będzie musiała zmierzyć się z oskarżeniami wybitnej uczennicy (Ayo Edebiri) na temat jednego z jej współpracowników, zarazem jej przyjaciela (Andrew Garfield). Sytuacja wpłynie nie tylko na życie zawodowe głównej bohaterki, ale i prywatne. Na jaw bowiem może wyjść mroczna tajemnica z jej przeszłości.
Po raz pierwszy w projekcie Guadagnino ujrzymy takie gwiazdy jak Julia Roberts, Andrew Garfield czy ciągle zyskującą na popularności Ayo Edebiri. Natomiast ponownie do współpracy reżyser zaprosił Michaela Stuhlberga znanego z roli ojca Elio w filmie „Tamte dni, tamte noce” i Chloë Sevigny, która zagrała w jego miniserialu „Tacy własnie jesteśmy”. Oboje pracowali z nim także na planie filmu „Aż do kości” z Taylor Russel i Timothéem Chalametem w rolach głównych.
Polska premiera zaplanowana jest na 17 października.
„Bugonia”, Yorgos Lanthimos
W „Bugonii” Emma Stone wcieli się w szefową dużej firmy, którą porywają dwaj przyjaciele opętani teoriami spiskowymi. Młodzi mężczyźni są przekonani, że kobieta jest kosmitką, która zamierza zniszczyć Ziemię.
Najnowsza propozycja Lanthimosa to remake południowokoreańskiej komedii sci-fi „Save the Green Planet!” z 2003 roku. Oryginał w reżyserii Jang Joon-hwana opowiadał o Lee Byeong-gu, który porwał potężnego dyrektora koncernu farmaceutycznego, przekonany, że ten jest kosmitą z Andromedy i planuje najazd na Ziemię. Film początkowo poniósł klęskę, by z czasem zostać okrzykniętym jednym z najważniejszych koreańskich filmów wszech czasów. Sam Park Chan-wook nazwał go „najlepszym koreańskim filmem w historii”.
Polska premiera kinowa zaplanowana jest na 7 listopada.
„The Smashing Machine”, Benny Safdie
„The Smashing Machine” opowie historię Marka Kerra, legendy boksu z lat dziewięćdziesiątych. W jego rolę wcieli się Dwayne Johnson, a u jego boku zagra Emily Blunt. Surowa, bezkompromisowa opowieść o człowieku, który potrafił miażdżyć przeciwników na ringu, ale rozpadał się na kawałki poza nim.
Produkcja studia A24 zdobyła 15-minutowe owacje podczas tegorocznego Festiwalu Filmowego w Wenecji. Swojego wzruszenia nie krył wtedy odtwróca głównej roli. „The Smashing Machine” to także solowy debiut reżyserski Benny'ego Safdie'go, który dotychczas współpracował ze swoim bratem Joshem. Scenariusz oparty jest na filmie dokumentalnym z 2002 roku o tym samym tytule, który obnażył zmagania Kerra z narkotykami i burzliwymi relacjami.
Polska premiera zaplanowana jest na 17 października.
„Jedna bitwa po drugiej”, Paul Thomas Anderson
Wyczekiwany powrót reżysera Paula Thomasa Andersona. Film opowie historię grupy byłych rewolucjonistów. Kiedy latach powraca ich śmiertelny wróg, jednoczną się, aby uratować córkę swego towarzysza. W obsadzie między innymi Leonardo DiCaprio, Sean Penn, Benicio del Toro i Teyana Taylor.
W kinach od 26 września.
„Frankenstein”, Guillermo del Toro
Tym razem meksykański filmowiec i zdobywca Oscara, Guillermo del Toro, na warsztat wziął powieść o jednym z najsłynniejszych potworów w literaturze. W obsadzie między innymi Jacob Elordi, Oscar Isaac i Mia Goth. To jedna z niewielu produkcji Netflixa prezentowana podczas tegorocznego Festiwalu Filmowego w Wenecji. Co więcej, zdobyła aż 15-minutowe owacje.
„Frankenstein” w kinach od 17 października, natomiast na platformie Netflix od 7 listopada.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement