Artykuł sponsorowany
City break w Busko-Zdrój — sztuka, natura i medyczne SPA na najwyższym poziomie
18-02-2025 • 5 min czytania


fot. materiały prasowe
Myśleliście kiedyś o wyjeździe do sanatorium, które miałoby uzdrowić i Wasze ciało, i duszę? Zacznijcie od odwiedzenia medycznego SPA w Busku-Zdrój — będziecie zachwyceni.
Kiedy Tomasz i Dorota Tworkowie otrzymali od światowej sławy ceramika i zaprzyjaźnionego artysty Marka Cecuły ofertę zakupu wymagającej gruntowego remontu willi Bristol, nic nie wskazywało na to, że idea stworzenia wyjątkowego miejsca na mapie Polski może się powieść. Tymczasem, dzięki ich determinacji i ciężkiej pracy, hotel Bristol ART & Medical SPA już od ponad 10 lat otwiera swoje gościnne drzwi dla wszystkich spragnionych spokoju i relaksu. Sprawdziliśmy, czy medyczne SPA w Busku-Zdrój to dobry pomysł na zimowy city break!
Bristol ART & Medical SPA — harmonia ciała i ducha
Zacznijmy od tego, co zachwyca już na pierwszy rzut oka. Hotel położony jest tuż obok urokliwego Parku Zdrojowego, wizytówki Busko-Zdrój, do którego warto udać się na spacer (szczególnie po relaksującym zabiegu). Willa Bristol została zbudowana na przełomie XIX i XX wieku, więc proces jej odrestaurowywania stanowił dla nowych właścicieli ogromne wyzwanie. W końcu mówimy tu o budynku z bogatą historią i duszą, objętym ochroną zabytków, do którego renowacji konserwator podchodził bardzo restrykcyjnie — nawet w przypadku najmniejszych detali.
Efekt? Podróż w czasie. Wysiadając pod adresem 1 Maja 1 w Busko-Zdrój poczujecie się tak, jakbyście przenieśli się do dziewiętnastego wieku.
Na kolejne wizualne uniesienia nie trzeba jednak długo czekać. Bristol ART & Medical SPA to miejsce, gdzie secesyjna architektura przeplata się z nowoczesnością, a artystyczne uniesienia spotkają Was na każdym kroku.
„Pragniemy wychodzić ze sztuką na zewnątrz, by czynić ją bardziej przystępną. Odczarowywać jej ekskluzywny charakter. Wierzymy, że jest i powinna być dla każdego. Dla tych, którzy w muzeach spędzają długie godziny, potrafiąc wymienić kilkudziesięciu artystów z każdej epoki, ale również tych, którzy się nią nie interesują. A przecież nie muszą! Ale akurat przechodzą obok, na lunch, kawę czy spacer z psem do sąsiedniego Parku Zdrojowego. I przystaną na moment, by interpretować. Bez presji i według własnego uznania“ – mówi Dorota Tworek.
I właśnie dlatego niemalże każdy zakątek hotelu jest ozdobiony dziełem sztuki. I widać, że właściciele doskonale znają się na tym, co robią. Choć na próżno szukać tu wspólnego artystycznego mianownika. Tworkowie eksperymentują, bawią się sztuką i sprowadzają do obiektu to, co akurat przykuje ich uwagę. W lobby można podziwiać instalację Ludwiki Ogorzelec, a przy wejściu do kawiarni znajdują się rzeźby Sylwestra Ambroziaka. Dziedziniec hotelu strzeże armia żelaznych Zbigniewa Frączkiewicza – Wędrówka Żelaznych Ludzi. Do tej pory prezentowana w najlepszych, europejskich galeriach.
Było to pierwsze dzieło, jakie rodzina udostępniła w otwartej przestrzeni dla gości hotelu, a także mieszkańców.
To, co urzeka szczególnie to fakt, że Willa Bristol jest kulturalnym sercem swojej miejscowości. Nie brakuje tu artystycznych inicjatyw, koncertów, wystaw i wieczorów tematyczne. A żeby tego było mało, to dzięki założonej przez właścicieli fundacji Nowa Przestrzeń Sztuki polscy artyści mają możliwość prezentowania swoich dzieł szerszej publiczności w przestrzeniach obiektu.
Dla ciała, dla ducha
Przechodząc do sedna — przysłowiową „kropką nad i“ w hotelu Bristol ART & Medical SPA jest właśnie SPA i cała gama różnorodnych zabiegów. W tym SPA każda minuta jest wyjątkowo starannie zaplanowana, a każdy proces sięga dalej niż powierzchowna pielęgnacja.
A to dlatego, że w ofercie Bristolu znajdują się również zabiegi z zakresu rehabilitacji, świadczące o holistycznym podejście do procesu terapii skupionym nie tylko na relaksie, ale również zdrowiu.
My postanowiliśmy przetestować wszystkie możliwości SPA i poprosiliśmy wykwalifikowany personel o ułożenie spersonalizowanego planu obejmującego obie te sfery. W naszym planie znalazła się więc kąpiel w zawiesinie borowinowej, która poprzez przegrzanie tkanek przyśpiesza przemianę materii, wpływając na regenerację komórek, odżywiając je i dotleniając. Kąpiel w zawiesinie borowinowej wywołuje przekrwienie głęboko położonych mięśni, powodując ich rozluźnienie, usuwając ból powstały wskutek wzmożonego napięcia mięśni — to klucz do relaksu. Doskonale uzupełnić ją fizjoterapeutycznym masażem lub uciskowym drenażem limfatycznym, który usuwa z organizmu toksyny i wspiera jego procesy regeneracyjne.
Relaks i harmonię czuć tu nawet w powietrzu. Hotel Bristol Art&Medical SPA jako jedyny obiekt sanatoryjny w Polsce posiada elektrostatyczny oczyszczacz powietrza, który nawilża i jonizuje całą część uzdrowiskową oraz hotelowo-restauracyjną. Jonizator wytwarza mikroklimat podobny do tego, który powstaje po burzy. Ten stan powietrza jest najkorzystniejszy dla organizmu ze względu na odpowiednią wilgotność, brak zanieczyszczeń i odpowiednią ilość jonów. To wspaniały dodatek do rezultatu wybranych zabiegów. A spośród nich musimy wyróżnić autorski, niezwykle przyjemny, zabieg na ciało FONTIA, na który składa się pobudzający krążenie i poprawiający ukrwienie masaż z zastosowaniem peelingu do ciała Fontia, regenerująca i odżywcza maska oraz rozprowadzenie masła do ciała Fontia delikatnymi, powolnymi ruchami aż do całkowitego wchłonięcia, stosując relaksujące ruchy masażu wellness. Mistrzostwo!
Będąc w Bristol Art&Medical SPA, należy zajrzeć również do strefy saun lub udać się na specjalny zorganizowany wieczorek saunowy. Polecamy szczególnie 3. piętro hotelu, gdzie sauny i jacuzzi zaaranżowano w pięknej przestrzeni na tarasie.
Osiągnięcie pełnej harmonii nie byłoby jednak możliwe, gdyby nie odpowiednie odżywienie. W Willi Bristol zjecie nie tylko pysznie, ale także zdrowo. Jednym z naszych ulubionych elementów tego pobytu były bogate w lokalne produkty oraz świeże owoce i warzywa śniadania.
Hotel Bristol Art&Medical SPA to doskonały pomysł na weekendowe wyrwanie się z miasta lub dłuższy reset — i z towarzystwem, i solo. Udanego relaksu!

