Suntago, czyli najbliższy tropikalny kierunek, by wyrwać się z miasta na weekend tylko we dwoje
31-05-2022
Leżaki ukryte pośród dzikich palm, baseny z wodą termalną i masaże na cztery ręce. Najbardziej egzotyczne miejsce od Warszawy położone jest zaledwie 30 minut jazdy samochodem i stworzone na chillout’owy weekend z kilku powodów.
Powód 1
Można tu spędzić czas bez dzieci. Tych własnych, jak i bez towarzystwa cudzych. W tym największym zadaszonym parku wodnym w Europie wydzielono bowiem strefę 16+, w której panuje totalna atmosfera chillu, ciszy i relaksu. Zalicza się do niej strefa Relax oraz Wellness & SPA, w których można zadbać o ciało od stóp do głów, a umysł wprowadzić w stan zen. Tutejszy dress-code to stroje kąpielowe, głównie ze względu na klimat, który jest tu naprawdę gorący, wręcz tropikalny. To zasługa 740 palm sprowadzonych m.in. z Florydy, Malezji i Kostaryki i temperatury powietrza, która przez okrągły rok wynosi tu 32 stopnie Celsjusza. Efekt relaksującego upału, jak i przyjemna temperatura wody w basenach, to zasługa wody termalnej wydobywanej ze źródeł Suntago. Woda termalna wydobywana ze źródeł Suntago to prawdziwe bogactwo pierwiastków. Wapń, potas, żelazo, magnez, krzem, chrom, siarka, mangan, selen, lit, wapń. To właśnie dzięki nim kąpiele w basenach termalnych łagodzą bóle mięśni i stawów, regulują tętno i wyciszają układ nerwowy, działają kojąco i nawilżająco na skórę. Naturalnie gorąca i bogata w pierwiastki i minerały, dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii, nie tylko zasila baseny, ale ogrzewa też cały obiekt. A jej naturalną moc, można poczuć na własnej skórze w ośmiu basenach witalnych. Każdy ma inny skład i inne działanie. Można odpłynąć z wrażenia. A w basenie solankowym o podobnym stopniu zasolenia co Morze Martwe można w nieskończoność leżeć na plecach, aby poczuć, jak z każdą minutą relaksują się spięte mięśnie ciała.
Powód 2
Można iść razem na zabieg w jednym z gabinetów dla par, tym bardziej, że strefa Wellness & SPA to prawdziwa podróż do krainy relaksu z zabiegami z całego świata. Jest między innymi marokański rytuał hammam, czyli masaż na ciepłym łóżku oczyszczającą rękawicą kessa, pianą z mydła na bazie czarnych oliwek i ciepłym olejem arganowym, harmonizujący masaż koreańskimi kulkami, ujędrniający rytuał filipińskimi muszlami i kolumbijski rytuał oczyszczająco-modelującego drewnianym kielichem. W każdym z 14 gabinetów są ultra wygodne łóżka stworzone do komfortowego relaksu, a wśród nich podgrzewaną solą himalajską, czy z podgrzewanym piaskiem kwarcowym, których działanie rozpieszcza jeszcze bardziej zmysły. Menu spa jest tak długie, że weekend to za mało, by sprawdzić wszystko. Dlatego najlepiej zacząć w gabinecie dla par od autorskiego rytuału Suntago relaksacyjnego masażu na bazie olejku z bawełny. Delikatne ruchy w rytm oddechu na podgrzewanym łóżku wodnym to idealny sposób na wyciszenie zmysłów. Terapeutki spa do tego wyjątkowego rytuału, ubrane są w hawajskie pareo i mają kwiaty we włosach, aby goście mogli poczuć się dosłownie jak na rajskich wakacjach. W razie zabiegowego niedosytu zawsze można iść już solo na masaż pleców, twarzy, czy manicure. W strefie Wellness & SPA można poprosić o spersonalizowaną pielęgnację dosłownie „od stóp do głów”.
Powód 3
Można oddać się wspólnemu lenistwu w jednej z 15 saun. Saunaria należą do strefy 16+, a wstęp dozwolony jest tu wyłącznie w szlafroku. Do wyboru jest oczywiście klasyk wśród klasyków, czyli parowa łaźnia turecka, gdzie temperatura wynosi 40°-45°, wilgotność dochodzi do 100%. Niska temperatura i wysoka wilgotność łaźni tureckiej doskonale wpływa na oczyszczenie i nawilżenie skóry, ale też inhaluje drogi oddechowe i wzmacnia odporność. Jest też sauna infrared, sauny bio i fińskie. Trudno zdecydować się, która robi większe wrażenie. Na pewno Rajska Plaża, w której można poczuć się jak na wakacjach w Malediwach, a po seansie odpocząć na tarasie, korzystając z leżaków z widokiem na rajską plażę z białym piaskiem u stóp i Akwarium. To największa sauna, w której podczas seansu można podziwiać kolorowe ryby pływające w wielkim akwarium. Odpowiedzi jest na pewno tyle, co potrzeb i gustów, ale na pewno sauną z cyklu must-see jest Valhalla. To najgorętsza sauna w Suntago. Temperatura osiągu tu 95° i tu odbywają się niezwykłe seanse dymne oraz gorące sesje z zapachami lasu i przypraw. Do odpoczynku między ekstremalnie gorącymi doznaniami w saunach, idealna będzie grota solna, której ściany są wyłożone płytkami soli himalajskiej, a podłoga - solnymi kryształki lub Koreańska sala wypoczynku wyłożona podgrzewanymi płytkami wulkanicznej krzemionki (38°-42°). Łatwo zapaść tu w relaksującą drzemkę. Z kolei na orzeźwienie zmysłów i schłodzenie ciała najlepsza będzie wizyta w grocie śnieżnej Mont Blanc. Leży tu śnieg, a temperatura wynosi do -12°. No i oczywiście wodospad calla, chłodna woda spływająca z gigantycznych kwiatów kalii.
Powód 4
Można umówić się na romantyczną randkę w barze niczym z karaibskich plaż w środku największego termalnego basenu, aby wspólnie podziwiać zachód słońca. Szklana konstrukcja zamiast ścian i dachu w Suntago sprawia, że będąc tu, ma się zawsze wrażenie, bliżej nieba i bliżej natury. I z każdego miejsca można oglądać najpiękniejsze zachody. Ale basen termalny w strefie 16+ z jacuzzi, hydromasażem jest wręcz stworzony do tych najbardziej romantycznych wieczornych widoków. Szczególnie, gdy pomarańczowa łuna późnego słońca wypełnia wnętrze parku, a z drinkami w ręku można podziwiać ten widok, będąc zanurzonym w ciepłym basenie na zewnątrz aż do 21.00 godziny, kiedy zamyka się park.
Powód 5
Można zacząć kolejny dzień od nieśpiesznej porannej kawy na tarasie w jednym z 92 bungalowów w Suntago Village. To jednopiętrowe domki urządzone w skandynawskim klimacie. W każdym jest sypialnia, łazienka z prysznicem i pokój z aneksem kuchennym. Jest też klimatyzacja, wi-fi, a przed domkiem grill do dyspozycji gości. Centrum wioski to całodobowa strefa SunHub - recepcja i mini sklep typu "grab&go" z produktami spożywczymi i napojami. Serwują ciepłe croissatny i świeżo wyciskany sok z pomarańczy na dzień dobry.
