5 największych kradzieży sztuki ostatnich lat

06-02-2024
5 największych kradzieży sztuki ostatnich lat
fot. materiały prasowe Netflix
Kradzież sztuki już od dawna jest jednym z bardziej lukratywnych biznesów dla złodziei różnej klasy. To najsłynniejsze odbyło się ponad 110 lat temu, kiedy Mona Lisa opuściła Luwr. Najnowsze dzieją się na porządku dziennym.
Ludzie wyspecjalizowani w tym fachu nie muszą narzekać na marne zarobki. W 2022 roku Amerykański Departament Sprawiedliwości oraz UNESCO podali, że przestępczość związana z dziełami sztuki jest trzecią najbardziej dochodową formą handlu przestępczego w ciągu ostatnich 40 lat (tuż za narkotykami i bronią). Co więcej, wartość całego biznesu szacowana jest na 6 mld dolarów rocznie. I tak na statystyk deser, każdego roku dochodzi do około 50 tys. kradzieży, a jedynie 10 proc. dzieł sztuki jest odzyskiwanych. Także, co może zaskakiwać, złodzieje obrazów zbijają nieprawdopodobne kokosy na tym nielegalnym biznesie, wobec czego szybko z niego nie zrezygnują.
tekst: Basia Hofman

Oto 5 najbardziej spektakularnych kradzieży dzieł sztuki

1/5
2020 – dzieło van Gogha skradzione podczas covidowego szaleństwa
2020 – dzieło van Gogha skradzione podczas covidowego szaleństwa
Kradzież odbyła się w marcu 2020 roku w lukratywnym dla złodziei – środku pandemicznego chaosu. Wówczas, w muzeum Singer Laren w Holandii, łupem padł obraz Vincenta van Gogha o tytule „Ogród przy plebanii w Nuenen wiosną”. Złodzieje szybko zniszczyli szklane drzwi i zwyczajnie zabrali ze ściany dzieło warte od 1 do 6 milionów euro. Obraz nie został odnaleziony.
2012 – kradzież w Rotterdamie z nietypowym zakończeniem
2012 – kradzież w Rotterdamie z nietypowym zakończeniem
Dzieła zostają kradzione a) ze względu na szalone zamiłowanie do sztuki i b) cele pieniężne (drugi powód znacznie częściej). Bardzo rzadko kradzione prace o tak pokaźnej wartości zostają niszczone. Tak się jednak stało w 2012 roku, kiedy z muzeum Kunsthal w Rotterdamie zrabowano dzieła m.in. Picassa, Moneta czy Matisse’a. Ich łączna wartość była oszacowana na 26 do 100 mln USD.
Skradzione dzieła to: „Most Waterloo” oraz „Most Charing Cross” impresjonisty Claude'a Moneta, „Głowa Arlekina” Pabla Picassa, „Czytająca dziewczyna w bieli i żółci” współtwórcy fowizmu Henri Matisse'a, „Kobieta z zamkniętymi oczami” jednego z najwybitniejszych brytyjskich malarzy współczesnych Luciana Freuda, „Kobieta przed otwartym oknem” postimpresjonisty Paula Gauguina (zwana też "Narzeczoną") oraz „Autoportret” Meijera de Haana. Płótna zniszczyła prawdopodobnie matka złodzieja.
2019 – rekordowy łup biżuterii w Dreźnie. Wartość1,2 mld USD
2019 – rekordowy łup biżuterii w Dreźnie. Wartość1,2 mld USD
To zdecydowanie jedna z największych kradzieży sztuki w historii. Łupem padły jedne z bardziej znanych egzemplarzy biżuterii z muzeum Grünes Gewölbe w Dreźnie, takie jak miecz wysadzany 800 diamentami oraz 49,84-karatowy biały diament z Drezna. I choć w 2020 roku policji udało się schwytać cztery osoby powiązane z kradzieżą, to jednak biżuterii nigdy nie odzyskano.
2003 – rabunek jako nauczka
2003 – rabunek jako nauczka
Kiedyś muzea i galerie, co oczywiste, nie były równie skutecznie chronione, co dzisiaj. W 2003 roku złodzieje trzech obrazów autorstwa mistrzów Vincenta van Gogha, Pabla Picassa i Paula Gauguina postanowili dokonać czynu wyłącznie w celu udowodnienia wadliwości strażników Whitworth Art Gallery w Manchesterze. Dzieła zostały odnalezione parę dni później w oddalonych od muzeum o zaledwie 200 metrów publicznych toaletach o ironicznej nazwie Loovre (gdy angielskie słowo loo oznacza ubikację, a całość odnosi się do samego Luwru). Do obrazów dołączona była krótka notka autora:
„Intencją nie była kradzież, tylko uświadomienie wadliwej ochrony w muzeum”.
2010 – Spiderman, sławny złodziej sztuki
2010 – Spiderman, sławny złodziej sztuki
Czasem kradzieże sztuki same w sobie stają się sztuką. Tak było, gdy najprawdopodobniej wykonawca działający na zlecenie sprzedawcy o nazwisku Jean-Michel Corvez dokonał kradzieży pięciu dzieł z paryskiego Musée d’Art Moderne de la Ville. Vjeran Tomic przed przestępstwem wielokrotnie odwiedzał muzeum i zwyczajnie spryskiwał kwasem okno. Następnie bez problmu dostał się do muzeum i ukradł prace Picassa, Braque’a, Modiglianiego i Légera. Ostatecznie Tomic został skazany na osiem lat więzienia, a prawdopodobnie oficjalny zleceniodawca nie był sądzony.
FacebookInstagramTikTokX