Menu
K MAG Logo
  • Wasze prace
  • Film
  • Muzyka
  • Art & Dizajn
  • Moda
  • Świat
  • Ludzie
  • Sklep
K MAG Logo
FacebookInstagramTikTokX
  • K MAG Logo
  • Wasze prace
  • Film
  • Muzyka
  • Art & Dizajn
  • Moda
  • Świat
  • Ludzie
  • Sklep
  • Search
Kup nowy numer
K MAG
FacebookInstagramTikTokX
PlacKup nowy numer
  • Sprawdź poprzednie numery
  • O K MAG
  • Redakcja
  • Fundacja K MAG
  • Zapisz się na newsletter
  • Kontakt
  • Reklama
  • Polityka prywatności
  • Regulamin
Film

10 najciekawszych premier Netflixa, których nie możecie przegapić w kwietniu

30-03-2021
10 najciekawszych premier Netflixa, których nie możecie przegapić w kwietniu10 najciekawszych premier Netflixa, których nie możecie przegapić w kwietniu
Malgorzata Foremniak, mat. pras. Netflix
Po mocnym starcie na początku 2021 roku, Netflix po raz kolejny udowadnia, że jest hegemonem wśród platform streamingowych. Jakich filmowych atrakcji dostarczy nam w kwietniu? Wszystko wskazuje na to, że wiosnę spędzimy w towarzystwie powieściowych ekranizacji, filmów dokumentalnych i rodzimych produkcji, a także sprawdzonych tytułów, które pojawią się na platformie poza szerokim wachlarzem oryginalnych produkcji serwisu.

Gatunkowy eklektyzm

Imponująco prezentuje się lista nowości na licencji – do oferty trafią takie filmy jak „Tajemniczy ogród", „47 roninów" „Apollo 11", „Steve Jobs", „Pewnego razu... w Hollywood" oraz „Joker", „Oni żyją", „Truposze nie umierają", „Ścigany" i „Batman v Superman: Świt sprawiedliwości". Ciekawie zapowiadają się też polskie akcenty wśród kwietniowych premier. Zobaczymy trzymający w napięciu dramat psychologiczny „Prime Time" z Bartoszem Bieleniem i Magdaleną Popławską, a także śmiały serial komediowy „Sexify" przedstawiający romantyczno-erotyczne perypetie grupy przyjaciółek na tropie kobiecego orgazmu.
Tłoczno będzie również w kategorii obrazów dokumentalnych. Dzięki „Znoszonym historiom" spojrzymy życzliwym okiem na stary, powyciągany sweter, zwalczymy insomnię oglądając „Poradnik Headspace: Sen" i spróbujemy wygrać nagrodę opiewającą na 10 milionów dolarów za odnalezienie skradzionych obrazów, o których mowa w „To jest napad: Największa kradzież dzieł sztuki w historii". Na dokładkę, razem z Davidem Attenborough, ujrzymy barwny świat oczami zwierząt w zaawansowanych technologiczne dokumencie „David Attenborough: Życie w kolorze". A na tym wcale nie koniec atrakcji...
Pod koniec miesiąca czekają na nas dwie adaptacje bestsellerowych powieści: dreszczowiec „Co widać i słychać" na podstawie książki Elizabeth Brundage „All Things Cease to Appear", w którym zagra Amanda Seyfried oraz długo wyczekiwana ekranizacja fantastycznej serii Leigh Bardugo „Cień i Kość".
/tekst: Aleksandra Adamiak/
1/10
Znoszone historie (1/04)
„To nie jest zwykła bluzka. Przepełnia ją energia". Program o ubraniach i noszących je ludziach został stworzony na podstawie książkowego bestsellera Emily Spivack. Brzmi banalnie? Zapewniamy, że za każdym na pozór zwykłym strojem kryją się niesamowite opowieści. Nic w tym dziwnego, skoro za scenariusz odpowiada Jenji Kohan („Orange Is the New Black"). Oprócz zaangażowania cenionych twórców, mocną stroną modowego dokumentu jest imponujący wachlarz bohaterów i różnorodność opowiadanych historii. Osoby niebinarne wyznają, w jaki sposób części garderoby pozwoliły im wyrazić siebie. Były więzień wyjawi jak zwykła koszula w kratę stała się dla niego symbolem wolności. Astronauta zdradzi, którą koszulkę zabrał ze sobą w kosmos i dlaczego...
Madame Claude (2/04)
„Są dwie rzeczy, które zawsze dobrze się sprzedają: jedzenie i seks" – zwykła ponoć mawiać główna bohaterka nowego filmu Sylvie Verheyde. Do przeniesienia na wielki ekran historii o francuskiej sutenerce prowadzącej swój przybytek w pełnej blichtru 16 dzielnicy Paryża przymierzano się już 1977 roku. Na podstawie biografii Madame Claude powstał wówczas film z Françoise Fabian w roli głównej. W nowej odsłonie opartej na faktach historii poznamy świat politycznych intryg od strony buduarowej. W końcu bogata klientela Madame obejmowała polityków, dygnitarzy oraz wpływowych przedsiębiorców. Sama Claude z resztą twierdziła, że wśród jej klientów byli m.in. John F. Kennedy, Gianni Agnelli oraz Arystoteles Onassis. W zwiastunie słyszymy zapowiedź rychłego pojawienia się w domu uciech aktora, Marlona Brando. W agencji najsłynniejszej burdel mamy Francji zatrudnienie znajdowały dziewczyny, które odznaczały się nie tylko urodą, ale i inteligencją. Musiały również przejść skrupulatnie opracowany, rygorystyczny casting. Wiele z nich wyszło potem za swoich klientów lub też zrobiło karierę aktorską. Podobno Madame Claude sama zaczynała swoją karierę od dzielnicy czerwonych latarni. Nie uznawała siebie za wystarczająco ładną do wykonywanej profesji, dlatego zajęła się zarządzaniem własnym przybytkiem. Wkrótce zmysł do interesu pozwolił jej na prowadzenie najlepiej prosperującego domu publicznego w Paryżu. U szczytu powodzenia Claude pracowało dla niej ponad 200 dziewcząt, natomiast zyskana sława i wpływowi klienci doprowadziły do poważnych kłopotów...
Wąż (2/04)
Są lata siedemdziesiąte. Charles Sobhraj wraz z dziewczyną przemierza Tajlandię, Nepal i Indie. Cel ich podróży? Handel klejnotami. A tak naprawdę? Mordowanie zachodnich turystów podążających szlakiem hipisów. Ich tropem ruszył początkujący pracownik ambasady Holandii. Miniserial to nie tylko zapis okrutnych zbrodni Sobhraja, ale także fascynujący obraz pościgu za sprawcą.
To jest napad: Największa kradzież dzieł sztuki w historii (7/04)
„Panowie, to jest napad" – tymi słowami dwóch mężczyzn w strojach policjantów zwróciło się do ochroniarzy na nocnej zmianie w bostońskim Isabella Gardner Stewart Museum 18 marca 1990 roku. Scena niby żywcem wzięta z hitu kina sensacyjnego – nic dziwnego, że bezprecedensowy skok doczekał się fabularnej oprawy. Dokument Netflixa mierzy się z zagadką największej kradzieży w historii sztuki. Mowa o trzynastu unikatowych obrazach, w tym m.in. „Burzy na Jeziorze Galilejskim", czyli jedynym marynistycznym obrazie Rembrandta. Po wszystkich pracach zaginął ślad - zamiast nich na ścianach muzeum wiszą dziś puste ramy. Serial to czteroodcinkowa opowieść o kulisach kradzieży i trwających do teraz poszukiwaniach sprawców oraz samych dzieł. Za reżyserię odpowiadają Colin i Nick Barnicle, którzy do udziału w produkcji zaprosili m.in. znawców sztuki i detektywów, którym od ponad 30 lat nie udało się namierzyć sprytnych złodziei. Radzimy oglądać ten dokument uważnie, bo w tej chwili na osobę, która odnajdzie arcydzieła lub dostarczy kluczowe informacje, czeka nagroda w wysokości dziesięciu milionów dolarów! Jesteśmy pewni, że podczas seansu widzowie będą wytężać wzrok w poszukiwaniu wskazówek!
Prime Time (14/04)
Polski akcent wśród kwietniowych nowości Netflixa to trzymający w napięciu dramat psychologiczny. Film w reżyserii Jakuba Piątka przenosi nas w czasie do sylwestra 1999 roku, gdy Sebastian (Bartosz Bielenia) wkracza z bronią w ręku do studia telewizyjnego. Bierze dwoje zakładników (Magdalena Popławska, Andrzej Kłak). Ma tylko jedno żądanie – wejście na antenę, na żywo, podczas największej oglądalności. Jest bowiem coś, czym musi podzielić się ze światem... Film, choć oparty na dość zamierzchłym wydarzeniu, wpisuje się w konwencję narracyjną nowego polskiego kina. Jakub Piątek romansuje z popularnym gatunkiem hostage movies. Podobny rodzaj suspensu odnajdziemy choćby w „Johnie Q" czy „Inside Man". Mamy wycofanego, niepozornego chłopaka – everymana w sfatygowanej czapce z daszkiem zsuniętej na twarz, który okazuje się być niebezpiecznym napastnikiem. Klimatu hollywoodzkiego kina akcji dopełniają negocjacje z policją i wewnętrzna walka głównego bohatera o zachowanie zimnej krwi. Wszystko dzieje się w atmosferze wzmożonej nerwowości i tremy towarzyszącej wejściu na antenę...Cóż, nietrudno się domyślić, co sprawiło, że programerzy największego amerykańskiego festiwalu kina niezależnego zdecydowali o premierze filmu na Sundance.
Pasażer nr 4 (22/04)
Wyobraźcie sobie, że pracujecie przy budowie statków kosmicznych, wskutek niefortunnego wypadku tracicie przytomność w kabinie i budzicie się...w kosmosie. Tytułowy Pasażer nr 4 to niespodziewany gapowicz na statku kosmicznym zmierzającym na Marsa. Oczywiście nieprzewidziany gość doprowadza do tragedii: uszkadza systemy podtrzymywania życia i zubaża spartańsko reglamentowane zasoby, których ograniczona ilość znajduje się na statku. Aby zaradzić kryzysowi, pozostali członkowie misji staną przed dramatycznym dylematem moralnym.Obsada serialu mieści się w granicach covidowych obostrzeń. Na planie pojawiło się bowiem tylko czterech aktorów – nie chodzi jednak o ilość, tylko o jakość. W kosmos polecieli Toni Collette, Anna Kendrick, Daniel Dae Kim i Shamier Anderson.
David Attenborough: Życie w kolorze (22/04)
Zawansowana technologicznie opowieść o kolorach widzianych z perspektywy... zwierząt. Przypomnijmy dla formalności: David Attenborough jest najbardziej znanym twórcą filmów przyrodniczych w Wielkiej Brytanii. Jego kariera przyrodnika i dziennikarza trwa już blisko siódmą dekadę. Jest twórcą i narratorem, który zapisał się w historii światowego dokumentu dzięki takim produkcjom jak „Żyjąca planeta" (The Living Planet, 1984), „Błękitna planeta" (The Blue Planet, 2001) czy „Planeta Ziemia" (Planet Earth, 2006). Przyrodnik angażuje się w kwestie związane z ochroną planety i malejącą populacją gatunków. Tym razem główną osią narracji są zwierzęta i to, w jaki sposób widzą świat. Realizacja dokumentu była możliwa dzięki specjalnym kamerom wyprodukowanym na potrzeby tego zapierającego dech wizualnego projektu.
Cień i kość (23/04)
Filmowa adaptacja książek z uniwersów Griszów autorstwa Leigh Bardugo z pewnością przyciągnie na platformę tłumy wiernych fanów fantastycznej serii. Ci, którzy nie sięgnęli po powieści, nie mają jednak powodów do zmartwień - wedle zapewnień twórców, serial można obejrzeć bez konieczności wcześniejszego zaznajamiania się ze światem Griszów. Oparta na rosyjskiej mitologii historia skupia się na losach Aliny Starkov – sieroty z Keramzinu i kartografki, której wielka moc ma zostać wykorzystana, by zniszczyć Fałdę Cienia – pas ciemności przedzielający Ravkę. Powodzenie misji dziewczyny jest kluczowe, gdyż Fałda stanowi siedlisko krwiożerczych istot czających się w mroku - volkrów. Przy produkcji twórcy ściśle współpracowali z Leigh Bardugo. Dzięki temu w pierwszym sezonie widzowie nie tylko zobaczą Ravkę – kraj obdarzonych mocami Griszów – lecz także odwiedzą kręte ulice kercheńskiego Katterdamu i fierdańskie więzienie zawarte w fabule osobnej dylogii, w której splatają się losy bohaterów z Ravki i katterdamskiego gangu do zadań specjalnych. Jakim cudem? Na odpowiedź musimy poczekać do premiery ośmio odcinkowego serialu. A obsada? Wspaniała – zdaniem wielu fanów, którzy zgodnie stwierdzają, że właśnie tak wyobrażali sobie książkowych bohaterów. Na ekranie pojawi się wiele nowych twarzy. Wyniki castingu są zgodne z różnorodnością postaci pochodzących z najodleglejszych zakątków świata Griszów. Z niecierpliwością czekamy na występy Freddy'ego Cartera w roli przywódcy katterdamskiego gangu – Kaza Brekkera, Jessie Mei Li, odtwórczyni roli Aliny Starkov czy Amity Suman, która wcieli się w sulijską akrobatkę i skrytobójczynię – Inej Ghafę.
Sexify (28/04)
Grupa przyjaciółek (Aleksandra Skraba, Maria Sobocińska, Sandra Drzymalska) postanawia opracować innowacyjną aplikację erotyczną – jednak najpierw sama musi zgłębić tajniki sztuki kochania. Tak brzmi przepis na śmiały serial z polską metką. Fabuła toczy się wokół eksploracji seksualnej natury polek. Plany bohaterek są śmiałe: laboratorium masturbacji i aplikacje pozwalające osiągnąć kobiecy orgazm. Do tak poważnych, naukowych zadań przyjaciółki zabierają się w uroczy, nieporadny sposób. Trochę rewolucjonizują edukację seksualną, a trochę tłumaczą się mamie z zainteresowania punktem G. Uwaga! Nawet zwiastun wywołuje śmiech, a przynajmniej lekki, serdeczny uśmiech – w zależności od tego, czy jesteśmy podatni na humor komedii romantycznych. Dziewczyny skazane są na ostracyzm na uczelni i przeżywają miłosne wzloty i upadki. Bo przecież w seksie nie chodzi wcale o fizyczność – nasze bohaterki powoli i nie bez oporów odkrywają tę prawdę.
Poradnik Headspace: Sen (28/04)
Czy film dokumentalny może poprawić jakość naszego życia? „Poradnik Headspace" udowadnia, że tak! Netflix chce, aby jego subskrybenci odetchnęli, zresetowali się i spokojnie zaczęli nowy rok. Stąd narodził się pomysł na serię dokumentalną utrzymaną w konwencji zabawnych animacji, którym towarzyszą kojące dźwięki i stonowany głos lektora. Współzałożyciel Headspace i były buddyjski mnich, Andy Puddicombe, prowadzi widza na każdym kroku w oryginalnych ośmiu 20-minutowych odcinkach. W poprzedniej odsłonie cyklu praktycznych porad, poznaliśmy podstawowe techniki medytacji. Tym razem twórcy wprowadzą nas w świat snu – zwiastuna na razie brak, dlatego obejrzyjcie ten z poprzedniej części. I na tym koniec kwietniowych nowości. Dobranoc!
FacebookInstagramTikTokX

Polecane

Netflix pracuje nad kontynuacją polskiego slashera z Wieniawą. Znamy fabułę

Netflix pracuje nad kontynuacją polskiego slashera z Wieniawą. Znamy fabułę

Conrado Moreno i jego skuter. Promując nowy serial Netflix nawiązuje do memicznego wypadku

Conrado Moreno i jego skuter. Promując nowy serial Netflix nawiązuje do memicznego wypadku

10 premier Netflixa, których nie możecie przegapić w marcu

10 premier Netflixa, których nie możecie przegapić w marcu

10 najciekawszych premier Netflixa, których nie możecie przegapić w lutym

10 najciekawszych premier Netflixa, których nie możecie przegapić w lutym

Polecane

Netflix pracuje nad kontynuacją polskiego slashera z Wieniawą. Znamy fabułę

Netflix pracuje nad kontynuacją polskiego slashera z Wieniawą. Znamy fabułę

Conrado Moreno i jego skuter. Promując nowy serial Netflix nawiązuje do memicznego wypadku

Conrado Moreno i jego skuter. Promując nowy serial Netflix nawiązuje do memicznego wypadku

10 premier Netflixa, których nie możecie przegapić w marcu

10 premier Netflixa, których nie możecie przegapić w marcu

10 najciekawszych premier Netflixa, których nie możecie przegapić w lutym

10 najciekawszych premier Netflixa, których nie możecie przegapić w lutym