W jednym z odcinków nowego sezon „Białego lotosu” jest scena zawierająca full frontal nudity, czyli ujęcie pokazujące aktora nago od przodu. Timothy Ratliff, grany przez Jasona Isaacsa, siada w samym szlafroku z szeroko rozpostartymi nogami, i przypadkiem, obnaża się przed swoją rodziną. Gorącym tematem stało się pytanie, czy widzowie ujrzeli prawdziwe genitalia Jasona Isaacs'a, czy jednak może protezę stworzoną na potrzeby sceny. Podczas wywiadu dla „CBS” Isaacs starał się unikać pytań na ten temat. Powiedział jednak, że istnieją „podwójne standardy” dotyczące rozmów o męskiej i kobiecej nagości w mediach.

„Wiele osób o tym dyskutuje. W internecie jest tego mnóstwo. To ciekawe, ponieważ podczas tegorocznych Oscarów najlepszą aktorką została Mikey Madison. Nie słyszałem, aby ktokolwiek dyskutował o jej waginie, która była cały czas na widoku”, skomentował aktor.

Wspomniał także o Margaret Qualley w „Substancji”, twierdząc, że „nikt nawet nie pomyślałby o tym, aby przeprowadzić z nią rozmowę o jej genitaliach, sutkach czy czymkolwiek”.

Reakcje na wypowiedź Jasona Isaacsa

Jego wypowiedź szybko spotkała się z falą krytyki. W końcu to aktorki zazwyczaj otrzymują niekomfortowe pytania dotyczące nagich scen i nie tylko. Wiele z nich musiało zręcznie unikać odpowiedzi na pytania, których nigdy nie usłyszeliby ich koledzy z planu. Podczas promocji filmów Marvela aktorzy mogli wykazać się znajomością swoich postaci, tymczasem Scarlett Johansson odpowiadała na pytania o dietę, modę czy bieliznę, którą nosi pod kostiumem. To samo spotkało Anne Hathaway, wcielającą się w rolę Kobiety Kot. Kiedy dziennikarz dopytywał o kostium i dietę, Hathaway zapytała: „Próbujesz wcisnąć się w kostium kota, czy o co chodzi?”.

Podczas wywiadu dla „Variety” Jason Isaacs postanowił oczyścić się z zarzutów o seksizm i przeprosił za zły dobór słów.

„Wypowiedziałem niewłaściwe słowa w niewłaściwy sposób. Użyłem zwrotu »podwójny standard«, którego wcale nie miałem na myśli. Istnieje inny podwójny standard — kobiety były potwornie wykorzystywane, a mężczyźni nie”.

Pożałował także wymieniania aktorek z imienia i nazwiska.

„Absolutnie nie powinienem był wymieniać tych dwóch aktorek, które ogromnie szanuję. Mikey Madison jest dla mnie niesamowita. Moim celem nie było sugerowanie, że mężczyźni mieli trudniej niż kobiety — to byłoby absurdalne. Kobiety od zawsze miały potwornie trudno przed kamerą i mam nadzieję, że to się zmienia”, podkreślił Isaacs dla Varieyt.

Przyznał, że powinien uniknąć pytania, ale ostatecznie wyszło naprawdę kiepsko. Tłumaczył, że doskwierało mu wtedy zmęczenie i że udzielił tego dnia za dużo wywiadów.

„Zapytano mnie tyle razy w ciągu jednego dnia: »Czy nosiłeś protezę?«. A to oznacza: »Czy widziałem twojego prawdziwego penisa? Bardzo ważne jest dla mnie, by wiedzieć, czy widziałem twojego penisa«. Wydaje mi się to trochę dziwne i lekko obsesyjne", stwierdził aktor.

Ostatecznie zachęcił widzów do śledzenia kolejnych odcinków „Białego Lotosu", obiecując ciekawsze tematy do rozmowy.

„W przyszłym tygodniu i później nie będziemy już rozmawiać o moim nagim ciele. Nadchodzi wiele wspaniałych rzeczy”, zapowiedział Isaacs.

tekst: Aleksandra Lech